Kardigan butelkowa zieleń i gwieździsta noc

Zachwycona kardiganem z Burdy „Szkoła szycia” cz. 2 jak najszybciej znalazłam materiał sweterkowy i zabrałam się za tworzenie.

Szycie z tak dobrze opisanym i zilustrowanym przewodnikiem, było naprawdę proste. 
Początkowo uszyłam tylko sobie i musiałam odczekać, zanim zaczęłam nosić mój butelkowy kardigan, bo niestety był to okres tych największych upałów w sierpniu, ale jak tylko się ochłodziło, to nie mogłam się z nim rozstać.

W końcu i moja mama uznała, że chce taki sam tylko w granatowym kolorze i z kominem.
 

Dodaj komentarz