Okiem stylistki – Burda 6/2018 cz. I

Przyszedł najwyższy czas na opisanie czerwcowych modeli Burdy, w
której znajdziecie luźniejsze ubiory idealnie na upalne dni. Ja sobie z tego
numeru upodobałam żakiet 💗, ale zostawię jego uszycie na koniec lata. A czy Wy
też już sobie coś upolowałyście?
Sukienka 101 –sprawdzi się fajnie u pań, które mają mały biust,
zaś szerokie biodra i/lub masywne uda. Bardzo dobrze będzie w takiej sukience
wyglądała sylwetka tzw. „chłopięca” czyli drobny biust, wąskie biodra i brak wyraźnie
zarysowanej talii.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda
Spódnico-spodnie 103 – bardzo dobre dla prawie każdego typu
bioder, tzn. i tych szerszych i węższych. Niestety nie jestem pewna, dokąd
sięga stan tych spodni, dlatego też jeśli niestety jest on między wysokim, a
typowo biodrówkowym, to odradzam te spodnie paniom z większym brzuszkiem i/lub brakiem
wyraźnego wcięcia w talii, ponieważ sylwetka stanie się jeszcze bardziej
bezkształtna w tej części.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Spodenki 105 – sprawdzą się zarówno przy większych bioderkach, ale
też przy większym brzuszku, który ukryją zakładki z przodu. Długość też jest
całkiem optymalna.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Sukienka 107 – delikatnie otulająca ciało. Dzięki pasowi podkreśla
talię. Długość idealna do każdej sylwetki i cudowne rozwiązanie dla pań, które
z różnych powodów nie chcą lub nie mogą pokazywać nóg. Dekolt jest bardzo
fajny, jednak proponuję koniecznie odpowiednią bieliznę, która utrzyma biust i
sprawi, że sylwetka będzie wyglądała korzystnie. Natomiast z powodu tego też
dekoltu odradzam tę sukienkę paniom z dużym biustem, ponieważ niestety stanik
bez ramiączek może niestety nie utrzymać biustu, a raczej chyba żadna z kobiet
nie chce takiej niespodzianki. Z tej sukienki powinny zrezygnować panie o
większym brzuszku, ponieważ delikatny materiał i marszczenia dodatkowo
podkreślą go.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Top 108 – tak jak w sukience 107, obowiązują te same zasady
dotyczące dekoltu oraz brzuszka.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Bluzka 109 – dekolt idealny prawie do każdej figury. Natomiast
warto zwrócić uwagę na marszczenia pod biustem, a raczej linie cięcia, czy nie przechodzi
ona przez biust, gdyż to niestety spowoduje bardzo brzydkie optyczne jego
zniekształcenie. Ze względu na rękawki, powinny uważać panie, które mają grubsze
ramiona, gdyż optycznie mogą sobie dodać dodatkowych centymetrów w tej części
ciała.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Sukienka 111 – ze względu na stójkę powinny ją unikać panie o
krępej budowie i krótkiej szyi. Ze względu na marszczenia na wysokości biustu
mały dekolt, niestety ten model może sprawiać, że sylwetka będzie wyglądała na
ciężką i masywniejszą, a do tego powodować, że niestety w autobusie czy
tramwaju, ludzie zaczną ustępować miejsce 😉 Dlatego polecałabym ją bardziej
osobom szczupłym, ewentualnie proponowałabym zakładać do niej szerszy pasek,
który podkreśli talię i w ten sposób wyeliminuje wyżej opisane optyczne
złudzenia.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Bluzka 112 – bardzo podobnie jak sukienka 111. Ale wszystko da się
ograć i w tym przypadku proponuję do tej bluzki wpuszczenie jej w spodnie z
wysokim stanem, które rozwiążą problem.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Sukienka 114 – idealna dla pań zarówno z większym brzuszkiem i/lub
szerszymi biodrami. Bardzo ładnie ukryje szersze ramiona. Natomiast ze względu
na mały dekolt będzie dodawała ona masywności w tej części sylwetki, co jest
niewskazane u pań z dużym biustem lub też o puszystej sylwetce, ale oczywiście można
to np. powiększając rozcięcie dekoltu.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Kamizelka 116 – pasująca do prawie każdej sylwetki. Dekolt ładnie
wysmukla górną część sylwetki i dodaje lekkości. Szalowy kołnierz sprawdzi się
przy małym i dużym biuście. Pasek podkreśli talię. Natomiast w przypadku pań o
szerokich bioderkach długość kamizelki i kieszenie mogą dodatkowo optycznie
powiększyć tę część ciała.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Spódnica 118 – sprawdzi się u pań o prawie każdej sylwetce. Ukryje
szersze bioderka, doda kobiecych kształtów tam gdzie ich nie ma i podkreśli talię.
U pań z większym brzuszkiem warto karczek spódnicy wzmocnić lub też uszyć z
grubszego materiału, tak aby trzymał wszystko pod kontrolą.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Tunika 120 – bardzo dobry model dla prawie każdej sylwetki. Dekolt
sprawdzi się przy dużym i małym biuście. Dłuższe rękawy ukryją szersze ramiona,
a do tego ich długość podkreśli optycznie talię. Luz poniżej talii ukryje większy
brzuszek. Długość aż do ud może ukryć szersze biodra, pod warunkiem, że tunika
nie będzie się opinała w tej części ciała.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Spódnica 122 – taki krój sprawdzi się u pań z szerszymi
bioderkami, tym bardziej jeśli będą podkreślone linie cięcia, które optycznie
wyszczuplą. Długość poza kolano bardzo dobrze sprawdza się przy rozmiarach
44-52, ale podczas szycia należy indywidualnie sprawdzić, na jakiej wysokości
powinna kończyć się spódnica, tak aby pokazywała najszczuplejszą część łydek.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Tunika 124 – wszystko byłoby dobrze, gdyby ten krój miał dekolt w
szpic. Niestety okrągły dekolt będzie optycznie powiększał tułów i dodawał w
ten sposób masywności. A więc w tym przypadku wystarczy tylko drobna korekta.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Tunika 126 – ma dobry dekolt oraz długość rękawów. Jedyne co może
optycznie dodać masywności to falbanka, ale należy to sprawdzić w trakcie
szycia i ew. zrezygnować z tego detalu.
Zdjęcie pochodzi ze strony Burda

Należy pamiętać, że są to tylko wskazówki i wiele
zależy od materiału, printów, dodatków oraz pozostałych części garderoby, czy
też sposobu noszenia ubioru.

Dodaj komentarz