W ramach codziennego szycia stworzyłam koszulę z kolorowymi wiązaniami.
Już w trakcie odrysowywania szablonu postanowiłam, że wiązania będą w kontrastowym, ale pasującym kolorze. Nie do końca wiedziałam jakim, bo uzależnione to było od lamówek, które posiadam. W praktyce okazało się, że niestety ilościowo brakuje jakiejkolwiek lamówki. Dlatego też wyzwaniem okazało się stworzenie profesjonalnej lamówki z kawałka tkaniny, który posiadałam i tu przyszły mi na pomoc blogi szyciowe. Potrzebowałam ok. 3,5 m taśmy, ale wyszło mi ok. 6 m – co za szczęście, tym bardziej, że za pierwszym razem pomyliłam się i zrobiłam o połowę za krótkie wiązania rękawów :-/
Drugim wyzwaniem podczas szycia był kołnierz (riuszka) – zakładki i marszczenia, ale jak widać, poradziłam sobie 🙂
Przy okazji znowu widzę postępy w przypadku wykończenia 😀
Oceniając efekt końcowy – jestem z siebie bardzo dumna!
Burda 6/2017
Tkaniny: batyst i … nie mam pojęcia z czego są wiązania