Okiem stylistki Burda 2/2018

Chyba nie pisałam o tym wcześniej, ale jestem stylistką – personal shopperem. Moja praca opiera się na dobieraniu ubrań do ludzi zgodnie z ich osobowością, pracą, życiem codziennym oraz tym, co chcą osiągnąć za pomocą ubrania.
W pracy mam tę dogodność, że wybieram spośród ubrań, które ktoś już zaprojektował i uszył. A więc oceniam, sprawdzam jak leży, czy spełnia oczekiwania – jeśli tak to cudownie, jeżeli nie, to szukam dalej, aż znajdę.

Ubiór jest i w zasadzie zawsze był nośnikiem informacji o osobie, która je nosiła. Pokazywał statut, przynależność, nadawał moc, władzę, itp. Obecnie,  te różnice nie są już tak spektakularne, natomiast jest mały niuans,  który wielu ludziom spędza sen z powiek, a mianowicie dobór ubioru do konkretnej sylwetki. Niestety nie jest to takie łatwe, bo rozmiar, rozmiarowi nie równy, do tego pomimo podziałów na typy figur, nie można jednoznacznie określić, że np. gruszki wyglądają tak, jabłka tak, a jeszcze inny typ figury tak. W każdej z tych grup, ciała się różnią, bo ktoś ma długą szyję, ktoś ma masywne podudzia, u jednych mimo rozmiaru ciało jest jędrne i zbite, a u drugich lejące się, a do tego dochodzą często wady postawy. I tak to właśnie jest, że dobierając komuś ubranie trzeba do niego podejść indywidualnie pod każdym względem, w tym także figury.

Kilka razy zostałam zapytana przez koleżanki, które szyją czy mogę im powiedzieć jakie wykroje z Budry są idealne do ich sylwetek . I tu jest mały problem, ponieważ dużą rolę odrywa krój ubrania, materiał, wzór, ale też dodatki, którymi można zdziałać cuda 😉 

Stąd pomysł na ten wpis, w który na podstawie tylko wykroju i zdjęć zaproponowanych w miesięczniku, podam wskazówki dotyczące tego, dla kogo dane ubranie może pasować oraz kto zdecydowanie powinien je unikać.

Do przeglądu obrałam sobie Burdę 2/2018 i tylko kilka ubrań. Jeśli Wam przypadną te opisy do gustu, to omówię też pozostałe wykroje 😊

Tak więc zaczynamy! 😊

Sukienka 103 – krój, który tak naprawdę pasuje do większości typów figur; wyszczupla na twarzy; tworzy pożądany typ figury (klepsydrę); do tego jeśli, któraś z pań nie ma wcięcia w talii, to proponuję pasek uszyć w kolorze kontrastowym i najlepiej ciemniejszym niż sukienka
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Bluzka 104 – propozycja, która u pań bez talii, stworzy ją; bardzo ładnie zrównoważy figurę, gdzie biodra są szersze w stosunku do ramion; w przypadku pań o tendencji do tycia w brzuszku, ta bluzka zakamufluje brzuszek
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Spodnie 117 – sprawdzą się dobrze u szczupłych i/lub wysokich kobiet; w przypadku kobiet niższych niestety dodadzą ciężkości i masywności figurze; jeśli jednak któraś z pań się na nie zdecyduje, to należy pamiętać, że jak jest szeroki dół, to góra powinna być bardziej dopasowana do figury i najlepiej, w tym przypadku zastosować jako dodatek buty na obcasie; można też zrobić małą korektę w postaci pozbycia się falbanki i przedłużenia nogawek
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Żakiet 118 – jest piękny sprawdzi się u pań „gruszek” (płaski brzuszek i kształtne kobiece bioderka 🍐); natomiast panie „jabłka” (tłuszczyk zbiera się w okolicach brzuszka 🍎) niestety tym żakietem optycznie wyeksponują brzuszek, szczególnie będzie to widoczne patrząc z boku
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Bluzka 120 – idealna dla pań o małych piersiach, bo optycznie powiększy je; świetnie sprawdzi się u pań z brzuszkiem, bo pod luźnym fasonem nie będzie go widać; ze względu na piękny tył tej bluzki, polecam ją szczególnie też paniom, które mają krótsze włosy lub też noszą je upięte; ze względu na długość rękawa, sylwetka staje się optycznie smuklejsza na wysokości talii, do tego ukrywa on masywniejsze ramiona
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Spodnie 121 – ze względu na kieszenie na udach, niestety dodadzą one masywności w tej okolicy ciała, dlatego zdecydowanie odradzam je paniom o kształtnych bioderkach jeśli nie chcą ich optycznie powiększać, ewentualnie proponuję, nie naszywać kieszeni; natomiast ten fason jest idealny dla pań, które mają bardzo chude nogi oraz wąskie biodra i chcą w tej strefie dodać trochę okrągłości
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Kurtka 122 – krój i zdjęcie sprawiają wrażenie, że talia jest obniżona, co optycznie wydłuża tułów i skraca nogi, co nie jest korzystne dla proporcji figury, dlatego też przed szyciem warto sprawdzić na jakiej wysokości ma się talię i dopasować wykrój do sylwetki; polecam także zrezygnować z przednich kieszeni z klapkami,  szczególnie u pań o figurach „jabłek” 🍎, jeśli nie chcą dodać sobie dodatkowych centymetrów w obwodzie pasa
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Sukienka 127 – sukienka idealna, bo podkreśla wszystkie atuty kobiecości, tworzy kształt klepsydry i nadaje się do pań z brzuszkiem i/lub kształtnymi bioderkami! 💛
Zdjęcie pochodzi ze strony Burdy
Na tym kończę opisy i przypominam, że to są tylko wskazówki, gdyż wszystko zależy od tkaniny, printu,  dopasowania wykroju, pozostałych elementów stylizacji oraz dodatków 😉   
   

Ten post ma 10 komentarzy

  1. kabyr

    Świetny komentarz.
    Jeżeli nie sprawi Ci problemu
    proszę o komentarz do pozostałych modeli,
    chociaż skrótowy.

    1. Dziękuję bardzo 🙂
      Bardzo chętnie w najbliższym czasie przygotuję wskazówki do pozostałych modeli 🙂

  2. rexintrie JN

    Wpis jest bardzo pomocny. Mam przy okazji pytanie o bluzkę model 116 z Burdy 1
    /2018. Czy gruszce z pociazowym brzuszkiem pozwoli odwrócić uwagę od brzucha dzięki rekawom, czy wręcz przeciwnie i doda masywnosci sylwetce?

    1. Ta bluzka jest trudnym modelem. Przez to, że jest rozszerzająca się ku dołowi, to chowa brzuszek, ale też poszerza bioderka. Rękaw niestety też buduje masę i to w zasadzie na całej długości.
      Jednak nic straconego!!!
      Przyszedł mi do głowy pewien pomysł, jak to wszystko pięknie ograć.
      1. dopasowany dół (szerokie spodnie, spódnice rozszerzające się ku dołowi odpadają!).
      2. bluzkę z przodu trzeba w sposób nonszalancki włożyć za pasek spodni lub spódnicy (najlepiej ołówkowej), ale tak aby delikatnie ta bluzeczka jeszcze zwisała w tym miejscu, natomiast boki bluzki niech swobodnie zwisają na biodrach – po bokach i z tyłu.
      Dla lepszego zobrazowania tego, co mam na myśli warto spojrzeć na zdjęcie modelu bluzki 117 b (str. 18) oraz na sposób włożenia sweterka w spódnicę 111 (str. 14) – Burda 1/2018.
      W razie jakichś dodatkowych pytań, służę pomocą 🙂

    2. rexintrie JN

      Dziękuję bardzo za odpowiedź. Myślałam właśnie o ciemnej ołówkowej spódnicy lub ciemnych prostych spodniach . Bardzo podoba mi się pomysł z włożeniem bluzki częściowo za pasekpasek 🙂

  3. Świetny pomysł i bardzo przydatny wpis!! 🙂 Ja z chęcią poczytam takie opisy 🙂

    1. Dobrze, że są osoby, takie jak Ty i @rexintrie JN oraz @kabyr, bo przynajmniej wiem, iż mam komu opisywać dalej inne modele 🙂

  4. Dalwi Szyje

    Ciekawy wpis, taki inny nie spotkałam się z takim. Ja zawsze biorę wykrój i szyję, nie zastanawiam się czy mi pasuje do figury. Czasem niektóre odrzucam bo nie lubię drapowań czy odcięć pod biustem.

    1. Dziękuję 🙂
      Czasem warto zwrócić uwagę na to czy zachwycające ubranie ze zdjęcia nie zaszkodzi naszej figurze. Wiem z doświadczenia, że nieodpowiedni krój może zaszkodzić nawet pięknej sylwetce.
      Też nie przepadam za drapowaniami i odcięciami pod biustem (wyglądam jakbym była w ciąży).

Dodaj komentarz