Zielona bluzka z dekoltem karo

Trochę się zagapiłam z wpisem na bloga z moją zieloną bluzką, ale właśnie naprawiam to 😉
Kalendarzowa wiosna już się rozpoczęła, a wraz z nią ochota na lżejsze rzeczy. Na pierwszy ogień poszła bluzka z dekoltem karo, który kojarzy mi się z francuską modą z XVIII w.  Jestem bardzo kobiecy, pięknie podkreśla górną część sylwetki oraz ją delikatnie poszerza. W przypadku mojej bluzki dodatkowe poszerzenie dają bufiaste rękawy, ale przy mojej sylwetce spokojnie mogę sobie na to pozwolić. Taki dekolt jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla pań o obfitszych bioderkach, bo równoważy proporcje ciała. Natomiast jeśli ktoś ma naturalnie szersza górną część figury, to wystarczy założyć do takiej bluzki rozkloszowaną spódnicę czy też spodnie z marszczeniami 😉

Przyszedł czas na odwołanie tego co pisałam o powielaniu jednego wykroju w moim przypadku. Cóż zmieniłam zdanie i zaczęłam to robić, zmieniając materiały i ewentualnie wprowadzając modyfikacje 😉

Ta bluzka powstała na bazie znanych golfów – w kwiatki i karmelowego.
Jedyną modyfikacją jaką wprowadziłam, to stworzenie dekoltu karo z przodu i tyłu bluzki. Oczywiście zastosowałam tez inny rodzaj dzianiny – bardziej lejący się.

Stylizację uzupełniłam moim ukochanym naszyjnikiem przypominającym różaniec. Idealnie współgra z tą bluzką, długimi prostymi włosami i przedziałkiem na środku głowy 😉
Wiem, że wiele osób zastanawiało się czy to nie różaniec – spokojnie, jeśli korzystacie z różańca, to wiecie, iż ten model nim nie jest 😉 Różańce nosiła kiedyś Madonna w teledysku „Like a virgine” 😉

Wykrój:
Burda 12/2014
Model 114
Rozmiar 36
Materiał: dzianina

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Cześć,
    Super sprawa z tym fasonem. Z jednej strony dekolt poszerza ramiona, ale z drugiej marszczona rękawy wszyte nie na linii ramion, a bliżej szyji, zwężają, co idealnie zachowuje proporcje 🙂
    Ekstra!
    Pozdrawiam
    Kasia

Dodaj komentarz