Ułatwienie szycia jest bardzo ważnym elementem. Dużo czasu zajmuje wykrój, a jeszcze więcej równe ucięcie materiału czy też zrobienie lamówek. Szczerze przyznam, że lamówki to jeden z moich koszmarów w trakcie szycia. Już dawno temu widziałam lamowniki, ale zawsze olewałam temat ich zakupu. Tym razem jednak przy okazji zakupu maty samogojącej i linijek, doszłam do wniosku, że to ten najwyższy czas zaopatrzenia się nie.
W sumie zakupiłam:
– 2 maty samogojące 60×45 i 90×60
– miarę elastyczną do mierzenia krzywych
– linijkę do patchworków
– zestaw zwijaczy do zaprasowania lamówki
– żarówka LED do mojego overlocka
Teraz pozostaje tylko przetestować nowe zabawki.