Pierwsze schodki pojawiły się przy wyborze odpowiedniego rozmiaru. Według tabeli Burdy, mama kwalifikuje się do rozmiarów powyżej 44. Jednak mierząc wykrój okazało się, że oscyluje między 40 a 42. Jak widać spora rozbieżność, dlatego warto przemierzyć wykrój na papierze, zanim na ślepo pójdziemy zgodnie z tabelą. Za wiele obecnie nie pamiętam, jak szło mi szycie, poza faktem, że przy szyciu dla kogoś innego niż ja sama, dopada mnie stres. Wspominałam już to, w którymś poście. Tak bardzo mi zależy, aby było idealnie, że okropnie to wszystko przeżywam!