W ramach wyzwania SZYCIOWE OCZYSZCZENIE, na pierwszy rzut poszedł kombinezon, który kupiłam jakieś 2 lata temu. Miałam go zabrać na wakacje, ale ciężar związany z koralikami, sprawił, że nigdy tego nie zrobiłam. Z czasem kombinezon przestał mi się podobać. Potrzebowałam czegoś praktycznego, co będę mogła swobodnie nosić. W końcu wrzuciłam kombinezon do pudła i zapomniałam o nim.