Top z kombinezonu

Przeróbka w ramach wyzwania

W ramach wyzwania SZYCIOWE OCZYSZCZENIE, na pierwszy rzut poszedł kombinezon, który kupiłam jakieś 2 lata temu. Miałam go zabrać na wakacje, ale ciężar związany z koralikami, sprawił, że nigdy tego nie zrobiłam. Z czasem kombinezon przestał mi się podobać. Potrzebowałam czegoś praktycznego, co będę mogła swobodnie nosić. W końcu wrzuciłam kombinezon do pudła i zapomniałam o nim.

classy look

Coś z tym trzeba zrobić

W ramach zmniejszania ilości materiałów i ubrań do przeróbek, postanowiłam zabrać się za te drugą opcję. Ze względu na koraliki nie chciałam oddawać kombinezonu. Wiem, że sama bym nie ozdobiła tak niczego, bo nie byłabym w stanie siedzieć i naszywać koralików. Kupno tak zdobionego materiału byłoby koszmarnie drogie, a więc opcja przerobienia kalkulowała się jak najbardziej.

Jaką opcję przeróbki wybrać?

Przeróbka kombinezonu, nie była dla mnie taka jasna. Po pierwsze, ramiączka były za długie, a przez to miałam zbyt głęboki dekolt z przodu i z tyłu. Odprucie samego dołu sprawiłoby, że bluzka byłaby za krótka, czyli nic dla mnie. W końcu wpadłam na pomysł przerobienia spodenek na baskinkę, dzięki temu mogłam kontrolować długość topu. 

kombinezon przód
kombinezon tył

Ostateczny wynik

Ostatecznie top z kombinezonu, wyszedł bardzo fajny, a do tego w stylu, który lubię. Koraliki wyglądają cudownie, a ja mam niepowtarzalną rzecz. 

top z kombinezonu
top z koralikami bok
top z kombinezonu tył

Dodaj komentarz