Modelowanie rękawa bluzki - niby nic, a jednak
Modelowanie rękawa bluzki aksamitnej, którą widzieliście we wcześniejszym wpisie, było dla mnie czymś zupełnie nowym i szczerze Wam powiem, że nie widziałam czy mi się uda. Pewnie wiele z Was potrafi przemodelować wykroje gotowych form. Jednak niektórzy, nie wiedzą albo też tak jak, nie są pewni czy ich wyobraźnia przestrzenna dobrze ogarnie temat. Jeśli tak, to ten wpis jest właśnie dla Was. Długo się zbierałam z jego zrobieniem, bo nie wiedziałam, z której strony ten temat ugryźć i jak pokazać. Osoby, które obserwują mnie na instagramie już tydzień temu widzieli na insta stories instrukcję.
Wybaczcie mi, ale opisanie w jaki sposób przebiega modelowanie rękawa bluzki, okazało się wielkim wyzwaniem. Mam nadzieję, że zrozumiecie jak to zrobić.
Czas na modelowanie
Rękaw podzieliłam na pół. Pionowa linia ma przechodzić przez środek główki rękawa. Następnie wyznaczyłam trzy poziome linie. Linie te wyznaczamy w miejscach, w których chcemy, aby nasz rękaw zmieniał kształt. Czyli w tym przypadku bierzemy do ręki centymetr krawiecki i wyznaczamy pierwsza poziomą linię (prostopadłą do linii pionowej) ok. 2 cm nad nacięciami na główce rękawa. Drugą linię wyznaczamy na wysokości, na której rękaw ma się zacząć poszerzać (mierzymy więc centymetrem krawieckim tę wysokość i przenosimy ją na rękaw). Zaś trzecią linię ok. 3 cm poniżej miejsca (tak aby rękaw mógł luźno opadać), w którym poszerzenie rękawa ma się skończyć.
Następny etap, to podział główki rękawa na 5 części. Dlatego pięć? Nie wiem – tak mi przyszło do głowy. A że lubię mieć idealne proporcje, więc posłużyłam się kątomierzem do równego podziału.
Czyli wyznaczyłam z każdej strony główki 36 stopni i 72 stopnie.
Środkową część rękawa podzieliłam na 6 równych części.
Przecinamy wzdłuż poziomych linii, ale także wzdłuż linii na główce i środkowej części rękawa.
Części główki rękawa rozsunęłam w równych odległościach, tak aby stworzyły coś takiego, jak widzicie na zdjęciu.
W środkowej części każdy pionowy pasek rozsunęłam w dolnej części w takiej samej odległości od siebie. Zaś górne części ułożyłam tak, aby stykały się ze sobą oraz po bokach z górną częścią rękawa.
Dolną część rękawa zwęziłam na szerokość mojego przedramienia w miejscu (+ 1-1,5 cm luzu), gdzie mankiet będzie się zaczynał. Pozostałe zbędne części mankietu odcięłam.
Mankiet wydłużamy na długość, która nam odpowiada, a w zasadzie o ok. 3 cm (pamiętając, że środkowa część rękawa ma delikatnie luźno zwisać). Następnie mierzymy obwód nadgarstka i dodajemy 1-1,5 cm luzu. Prowadzimy linie od górnej części mankietu do linii nadgarstka. W ten sposób mankiet będzie się zwężał ku dołowi.
Wzdłuż rękawa rysujemy nowe linie łączące poszczególne elementy rękawa. W miejscu, gdzie mamy przejście górnej części rękawa w środkową, rysujemy linię o opływowym kształcie. Wyznaczamy też na nowo linię główki i dołu rękawa.