Jak to się stało?
Jak to się stało, że uszyłam bluzkę TAI (bo tak ją nazwałam)? Otóż w połowie lipca dostałam w prywatnej wiadomości od Agnieszki Tylak z Papavero, propozycję uszycia jednego z modeli koszulki, która ukaże się w jej najnowszej książce. Nie znałam Agnieszki (pisząc ten wpis, nadal się nie widziałyśmy), a więc tym bardziej wiadomość od niej była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, ale też docenieniem mojej obecności wśród szyjących influencerów. Oczywiście zgodziłam się, nie wiedząc nawet jaki model bluzki będę szyła i o czym dokładnie będzie książka. Jedyne co wiedział, to to, że jak Agnieszce spodoba się to, co stworzę na podstawie jej modelu, to zdjęcie mojej pracy ukaże się w jej książce 😉
Niestety jednym z warunków udziału, było też dochowanie tajemnicy aż do początku października. To nie było takie proste.
To o czym będzie ta książka?
„Super T-shirt”, bo tak właśnie jest zatytułowana książka Agnieszki, skierowana jest do osób, które chcą nauczyć się szyć i/lub nauczyć się modelowania szablonów. Co ciekawe wszystkie modele będą wychodziły od prostego szablonu T-shirta!
Książka będzie zawierała opis 45 modeli damskich, 45 takich samych modeli dziecięcych i 11 modeli męskich, co daje w sumie 101 modeli!!!
Celem tej publikacji jest pokazanie, że modelowanie jest proste. Do tego, dla tych którzy dalej nie będą przekonani do samodzielnego modelowania, będzie też opcja z pakietem pobrań wybranych modeli.
Także zapowiada się naprawdę ciekawie! Sama dopiero zaczynam kombinować z modelowaniem, więc jestem bardzo ciekawa treści tej książki. Może dzięki niej wskoczę na kolejny poziom w szyciu.
Jak mi się szyło moją bluzkę TAI
Czy było łatwo?
W zasadzie tak!
Szycie tego wykroju jest proste. Ja korzystałam z gotowego wykroju, do którego dostałam dostęp od Agnieszki.
Ale muszę się przyznać, że pojawił się problem z jedną rzeczą. Otóż pierwszy raz drukowałam gotowy wykrój i pierwszy raz musiałam go jakoś skleić. Do tej pory zawsze kopiowałam z magazynów. I kiedy to zrobiłam, zdziwiłam się, bo wymiary okazały się jakby mniejsze niż powinny być. Nie wiedziałam o co chodzi. Okazało się, że nie ustawiłam odpowiednio parametrów w drukarce (z tym trochę też się namęczyłam, zanim znalazłam jak to zrobić). Na szczęście przy prawidłowych parametrach, rozmiary już się zgadzały.
Drugim utrudnieniem, które sama sobie stworzyłam, było szycie zakupionej przez siebie dzianiny. Mianowicie, mam tu na myśli drobne kropeczki na materiale, które dają fajny efekt , ale owerlock,a nawet igła w maszynie, nie radzą sobie z nimi. Dlatego musiałam na liniach szwów, oczko przy oczku odklejać te kropeczki.
Najgorsze jest, że czeka mnie jeszcze szycie sukienki z tej samej dzianiny, tylko w innym kolorze.
Wybór materiału
Pamiętacie, jak napisałam we wpisie podsumowującym szyciowe wyzwanie, że złamałam się, bo poszłam na zakupy po jeden bardzo potrzebny mi materiał, a wyszłam z sześcioma?
Winowajcą odpowiedzialnym za to jest ten T-shirt. Pojechałam po materiał potrzebny do jego uszycia, a wyszłam z ok. 10 metrami innych.
Do uszycia tego modelu szukałam czegoś prostego, myślałam nawet o kropkach, ale wpadł mi w oko ten motyw skóry węża i już nie było mowy o jakimś innym princie, chyba, że Agnieszka poprosiłaby mnie o uszycie z innej dzianiny.
Przez bardzo wyrazisty wzór słabo widać wiązanie na zdjęciu, ale dzięki temu jest ona nietypowa i pokazuje, ze jednak czasami warto jest się zbawić wzorami.
Jeśli chodzi o wykończenie bluzki, to zdecydowałam się na mereżkę, która sprawdziła się idealnie w tym przypadku.
Moje odczucia w stosunku do T-shirta TAI
Efekt końcowy bardzo mi się spodobał. Szycie jest proste i zachęcam śmiało nawet osoby początkujące do uszycia tej bluzki. Oczywiście warto tylko rozważyć czy dany model jest do figury, która ma go później nosić.
W moim przypadku sprawdził się idealnie, bo mam mały biust, więc wiązanie sprawia, że jednak coś tam się dzieje, a do tego nie muszę wyszczuplać swojej sylwetki w tej części ciała.
Wykrój
Książka: „Super T-shirt” Agnieszka Tylak
Model: 1137 (TAI)
Rozmiar 36
Stylizacja i makijaż: Adelina Abdel-Aziz (FemStyleWay)
Zdjęcia: narzeczony (MB)
Pingback: Sukienka kopertowa dopasowana - dr Szyje