Okiem stylistki Burda 2/2018
Chyba nie pisałam o tym wcześniej, ale jestem stylistką - personal shopperem. Moja praca opiera się na dobieraniu ubrań do ludzi zgodnie z ich osobowością, pracą, życiem codziennym oraz tym,…
Chyba nie pisałam o tym wcześniej, ale jestem stylistką - personal shopperem. Moja praca opiera się na dobieraniu ubrań do ludzi zgodnie z ich osobowością, pracą, życiem codziennym oraz tym,…
Czytając książki czy czasopisma o szyciu natrafia się prawie zawsze na polecenie, aby zdekatyzować materiał przed szyciem. Kiedyś na samym początku szycia nawet nie czytałam o zasadach. Po prostu brałam…
OTO ONA!!! Moja kwintesencja kobiecości 💋, drapieżności 🐱 i tajemniczości. Może się kojarzyć z wampem, czy Mefistofelesem 👿 W mojej głowie jest od około roku. Miała powstać w listopadzie, jako…
Jak tylko zakupiłam "Szycie 6/2017", to pierwszą rzeczą, którą postanowiłam uszyć był płaszcz i spódnica Mango. Piękne, proste i niesamowicie przykuwające wzrok. Widząc zdjęcie uznałam, że to będzie pestka, w…
Przyszła zima a wraz z nią potrzeba posiadania golfa - i nie mam tu na myśli samochodu 😉🚗 Kupiłam sobie czerwoną dzianinę, którą postanowiłam m.in. wykorzystać w tym celu. Wykrój…
Parka w pewnym momencie stała się najbardziej wyczekiwaną rzeczą do uszycia w trakcie kursu średnio zaawansowanego. Początkowo myślałam, że uszyję ją z delichu moro, ale że skusiłam się na tę…
Ostatnio mój partner jeszcze intensywnej interesuje się gotowaniem i poprosił mnie, abym w przyszłości uszyła mu fartuch kuchenny. Dodam, że jako prezent świąteczny kupiłam mu książki kucharskie, więc przy okazji…
Czas pochwalić się moją największą dumą z kursu konstrukcji i szycia odzieży męskiej, czyli spodniami męskimi. Ponieważ na kursie były same kursantki i ani jednego kursanta, a więc każda z…
Po kolejnej próbie uszycia czegoś dla chrześniaczki, w końcu zawzięłam się i twardo postanowiłam, że na te święta coś uszyję. Zadanie nie było proste, bo niestety nie rozumiem rozmiarówki dziecięcej…
O szmizjerce marzyłam od bardzo dawna. W sklepach nic ciekawego nie było, podobnie jak w Burdzie. Pamiętam, jak jakieś 7-8 lat temu narysowałam i podpisałam szmizjerkę w kalendarzu, aby wiedzieć…