Granatowy top, to nie tylko powtórka modelu, ale też powtórka materiału. Na samym początku prowadzenia bloga, dorwałam piękną sukienkę, która miała wadę. Jednak ze względu, że nie lubiłam długich sukienek, postanowiłam wykorzystać gotowca i stworzyć wersję krótką. Wyszło bardzo fajnie 😉 Jednak w ramach wielkich porządków, w ubiegłym roku, z jakiegoś powodu oddałam ją. Szczerze mówiąc to nawet nie jestem w stanie sobie przypomnieć, co mnie podkusiło do oddania takiej sukienki. Patrząc z perspektywy czasu, te porządki pozbawiły mnie kilku rzeczy, które teraz by mi się przydały!!! Co ja myślałam pozbywając się niektórych rzeczy?! Dlatego jak wywalacie coś lub oddajecie, to zastanówcie się bardzo dobrze nad tym.
Wracając do granatowego topu, powstał on z resztki materiału, która została po skróceniu sukienki. A że to wiskoza, to sama przyjemność noszenia.